Akcja z jajem

Lokalny Fundusz Stypendialny Korab co roku organizuje „Akcję z jajem”, która ma na celu przygotowanie wielkanocnych koszyczków dla osób potrzebujących wsparcia. W tym roku inicjatywa nakierowana jest na pomoc podopiecznym dziennej świetlicy, która jest prowadzona przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Staszowie. 17 marca przy ul. Kilińskiego 4 w Staszowie powstały piękne dekoracje świąteczne.

- Zaczniemy od jajka. Do jajek potrzebna będzie bibuła, trzeba ją ciąć na kółeczka. Nie muszą być idealnie równie, bo będziemy je naklejać. Niech każdy weźmie bibułę... – było słychać w siedzibie Przystani Korab, gdzie odbyła się „Akcja z jajem”. Stypendyści Lokalnego Funduszu Stypendialnego Korab przygotowali świąteczne dekoracje pod okiem Katarzyny Wadowiec, która wspiera wielkanocną akcję od pierwszej edycji. Katarzyna Wadowiec prowadzi działalność rękodzielniczą pod szyldem „Moje Cudeńka”. Podczas spotkania dzieci, młodzież oraz dorośli tworzyli piękne stroiki wielkanocne z bibuły, styropianowych jajek, plastikowych bazi i puchatych kurczaczków. Powstały kolorowe małe dzieła sztuki. Następnie dekoracje zostaną spakowane razem z żywnością wielkanocną, jak kiełbasa oraz barszcz, a następnie dostarczone podopiecznym dziennej świetlicy przy OPS.

Jak co roku na „Akcji z jajem” był obecny Burmistrz Miasta i Gminy Staszów. - Dziękuję za zaproszenie na tę wspaniałą inicjatywę, do was, do tego miejsca kolorowego, bajecznego. Każdy tutaj oddaje swoje serce, swoją duszę, swój talent, żeby pomagać tym biedniejszym, tym, którym się nie powodzi, którzy mają problemy. Wielkie podziękowania dla tych dużych i dla tych małych – mówił Leszek Kopeć. Burmistrz złożył również wszystkim obecnym życzenia wielkanocne. Na warsztatach obecna była również Grażyna Jarosz, prezes Fundacji Vive Serce Dzieciom w Kielcach. - Bardzo się cieszę, że włączacie się w akcje, które są dla drugiego człowieka. Bo drugi człowiek, obok nas, jest najważniejszy. Wykonywanie stroików to przyjemność dla nas, ale tym podtekstem, bardzo istotnym, jest to dla kogo to robimy – zwracała się do stypendystów Grażyna Jarosz. Na spotkaniu nie zabrakło również rodziców stypendystów oraz nauczycieli: Ewy Krzystanek, Moniki Korczak, Agnieszki Maćkowiak.

- Młodzież jak zwykle chętnie angażuje się w takie akcje, poświęca swój czas, żeby dzielić się radością z nadchodzących świąt. Młodzi dzielą się swoim wolnym czasem, pasją, energią, zapałem i wiedzą, że trzeba pomagać. Otrzymują wsparcie finansowe od Kapituły Funduszu Stypendialnego za swoje wyniki w nauce i wyniki sportowe. Wiedzą, że otrzymali od kogoś wsparcie, więc warto też przekazać je innym, którzy tego potrzebują – mówił Dariusz Kubalski, Radny Miejski i członek Kapituły Stypendialnej LFS Korab, który poprowadził tegoroczną „Akcję z jajem”.

WIĘCEJ ZDJĘĆ