Urząd Miasta i Gminy w Staszowie
tel.: 15 864 83 05
fax: 15 864 83 04
e-mail: biuro@staszow.pl
Sesje Rady Miejskiej on-line
Chwała bohaterom – Staszowianie pamiętają
1 grudnia odbyło się oficjalne odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej bohaterom wojny polsko-bolszewickiej, obrońcom niepodległości Polski i wolności narodów Europy. - Dziękuję serdecznie za ten park, za ten pomnik i za ten pomysł na to, aby kolejnymi tablicami upamiętniać rzeczy, o których młodzież powinna wiedzieć, powinna się uczyć. Bo w ten sposób młodzież staszowska będzie ambasadorem naszej historii, naszej dumy narodowej, wiedzy o naszej roli w świecie, która pozwoli nam godnie zachowywać się, godnie bronić wartości najważniejszej dla wolności nie tylko Polski, ale całej Europy i całego świata – mówił podczas uroczystości dr Maciej Korkuć, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa w Krakowie Instytutu Pamięci Narodowej.
Tablica na pomniku poświęconemu Żołnierzowi Polskiemu w Parku Legionów, została zamieszczona na pamiątkę zwycięstw polskiego oręża nad Armią Czerwoną w bitwach Warszawskiej i Niemeńskiej w roku 1920 w setną rocznicę „Cudu nad Wisłą”. W uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej uczestniczyli burmistrz miasta i gminy Staszów Leszek Kopeć, zastępca burmistrza dr Ewa Kondek, ksiądz kanonik Szczepan Janas, proboszcz parafii św. Bartłomieja w Staszowie, wicestarosta staszowski Leszek Guzal, dr Maciej Korkuć, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa w Krakowie Instytutu Pamięci Narodowej, Jakub Ryba, starszy inspektor OBUWiM w Krakowie, kom. Jacek Rozczypała, Pierwszy Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Staszowie, Ireneusz Kwiecjasz, przewodniczący Rady Miejskiej w Staszowie oraz radni miejscy, Józef Małobęcki oraz st. insp. ZS. Edward Drózd wraz ze strzelcami Jednostki Strzeleckiej 2151 Staszów im. 2 Pułku Piechoty Legionów.
Uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy rozpoczęto odegraniem hymnu państwowego. Historyk dr Dariusz Kubalski przedstawił rys historyczny wydarzeń 1920 roku. - W bitwie Warszawskiej i Niemeńskiej zginęło łącznie około 4,5 tysiąca polskich żołnierzy. 22 tysiące było rannych, a 10 tysięcy uznano za zaginionych – mówił Dariusz Kubalski, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Staszowie. Dr Kubalski zacytował słowa naczelnego wodza, marszałka Józefa Piłsudskiego, którymi zwrócił się po walkach do żołnierzy: „Dwa długie lata, pierwsze istnienia Wolnej Polski, spędziliście w ciężkiej pracy i krwawym znoju. Kończycie wojnę wspaniałymi zwycięstwami i nieprzyjaciel złamany przez Was zgodził się wreszcie na podpisanie pierwszych i głównych zasad upragnionego pokoju. Za pracę i wytrwałość, za ofiarę i krew, za odwagę i śmiałość dziękuję Wam żołnierze, w imieniu całego Narodu i Ojczyzny naszej. Żołnierz, który tyle zrobił dla Polski, nie zostanie bez nagrody. Wdzięczna Ojczyzna nie zapomni o Nim. Żołnierze, zrobiliście Polskę mocną, pewną siebie i swobodną. Możecie być dumni i zadowoleni ze spełnionego swego obowiązku. Kraj, co w dwa lata potrafił wytworzyć takiego żołnierza, jakim Wy jesteście, może spokojnie patrzeć w przyszłość”.
Dariusz Kubalski zaznaczył, że w bitwie Warszawskiej i Niemeńskiej udział brały oddziały wojskowe szkolone w Staszowskich koszarach: 5. Dywizjon Artylerii Konnej, szwadron zapasowy drugiego Pułku Ułanów oraz pierwszy i drugi szwadron 24. Pułku Ułanów. - Ze Staszowa ruszyli na ratunek ojczyźnie ochotnicy. Nie upamiętniono bohaterskiej postawy mieszkańców naszego miasta żadną pamiątkową tablicą. Dziś, po 100 latach od tych wydarzeń, nadszedł dzień, kiedy możemy tym wszystkim bezimiennym obrońcom naszej ojczyzny podziękować. Cześć ich pamięci – mówił Dariusz Kubalski.
Następnie głos zabrał burmistrz miasta i gminy Staszów, Leszek Kopeć. Włodarz podkreślił, że tablica pamiątkowa jest owocem wspólnych działań władz i mieszkańców Staszowa. Podziękował także Instytutowi Pamięci Narodowej za sfinansowanie przedsięwzięcia oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w tą inicjatywę. – Jesteśmy wdzięczni. Chcemy upamiętniać walki i bohaterskie czyny naszych mieszkańców, naszych rodaków z naszego regionu, wszystkich tych, którzy walczyli o niepodległą Polskę. Polacy są patriotami, a największą wartością dla nich jest Ojczyzna. Dziękuję, że dziś możemy upamiętnić w wyjątkowy sposób tych, którzy brali udział w tym wielkim dziele wyzwoleńczym, które pomogło nie tylko Polsce, ale całej Europie – mówił burmistrz. Włodarz podziękował także Józefowi Małobęckiemu oraz stowarzyszeniom patriotycznym i historycznym z terenu naszej gminy za zaangażowanie się w realizację tego wyjątkowego wydarzenia.
Uroczystego odsłonięcia tablicy dokonali burmistrz Leszek Kopeć, wicestarosta Leszek Guzal oraz dr Maciej Korkuć z krakowskiego oddziału IPN, a ksiądz kanonik Szczepan Janas poświęcił tablicę oraz zmówił modlitwę za poległych. Następnie głos zabrał przybyły na wydarzenie dr Maciej Korkuć. - Jesteśmy tu po to, aby uczcić pamięć żołnierzy, którzy walczyli o Polskę, o wolność Polski, o granice Polski, ale też walczyli o wolność Europy. Bo przeciwnikiem był imperialny bolszewik, którego celem było ogarnięcie nie tylko Polski, pójście nie tylko do Wisły, ale pójście dalej, na Berlin, na Paryż po to, żeby zdobyć kontynent. Po to, żeby rewolucję rozniecić na całym świecie. Wyrażał to znak państwowy Związku Sowieckiego powołanego formalnie później, gdzie sierp, młot i czerwona gwiazda miały panować nad całym globem ziemskim. Trzeba szczególnej dojrzałości politycznej, dalekowzroczności, aby z jednej strony kontynentu dostrzec wagę wydarzeń, które dzieją się po drugiej stronie. Nie dziwmy się, że dzisiaj przeciętny Portugalczyk, Hiszpan, czy Francuz, nie ma świadomości, jak wiele zdarzyło się nad Wisłą i nad Niemnem zdarzeń, które decydowały o przyszłości jego i jego dzieci – mówił dr Maciej Korkuć. Naczelnik z IPN-u podkreślał, że ani wtedy, w roku 1920, ani dzisiaj zrozumienie wagi tych wydarzeń nie jest powszechne i nie powinniśmy się temu dziwić. - Źle by było, gdyby nasze dzieci nie rozumiały tego, o się tutaj wydarzyło. Gdyby nie mogły powiedzieć swoim kolegom właśnie z Francji, Niemiec, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii o tym, że działo się tutaj coś, co przesądziło o ich wolności mimo, że nie mają o tym świadomości. Nasza rola jest w tym, żeby o tym przypominać – mówił dr Korkuć.
Po przemówieniach pod pomnikiem Żołnierza Polskiego zostały złożone kwiaty i zapalone znicze.