Pamięć o wydarzeniach października ‘43 nie ustaje

Pamięć o bohaterskiej śmierci trzech żołnierzy Podobwodu Armii Krajowej Staszów nie ustaje. W niedzielę, 24 października, w kaplicy pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy uczczono 78. rocznicę zamordowania przez Niemców Jana Kozioła, Stanisława Nowaka i Franciszka Kalicińskiego.

Uroczystość rozpoczęła się od mszy świętej za zamordowanych mężczyzn. Eucharystię sprawował oraz kazanie wygłosił ks. Grzegorz Jeż, proboszcz parafii pw. św. Barbary w Staszowie. We wspólnej modlitwie uczestniczyły rodziny pomordowanych, harcerze ze Staszowa oraz Kurozwęk, przedstawiciele władz samorządowych oraz okoliczni mieszkańcy.

- Jesteśmy pokoleniem, które oddycha dwoma płucami wolności. Jednak nie wszystkie pokolenia miały tę szansę. Wychodzili z jednej wojny, wpadali w drugą. Wychodzili z drugiej, a wpadali w reżim. My cieszymy się tą wolnością, ale właśnie dzięki tym, którzy za tę wolność oddali życie – mówił podczas kazania ksiądz Grzegorz Jeż.

Ks. dr Michał Łukasik, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Koniemłotach podziękował zebranym za wspólną modlitwę oraz niegasnącą pamięć o bohaterskich żołnierzach AK. Po Eucharystii złożono wiązanki i zapalono znicze przy pamiątkowej tablicy. Symboliczne kwiaty w imieniu Burmistrza Staszowa, Leszka Kopcia, złożył Sławomir Mikula – Sekretarz Miasta i Gminy Staszów. Powiat staszowski reprezentowała Krystyna Semrau – członek Zarządu Powiatu. Wszystkim obecnym podczas uroczystości w imieniu rodzin zamordowanych w październiku ‘48 podziękowała Alicja Słomińska – córka Jana Kozioła.

Trzech żołnierzy Armii Krajowej – Jan Kozioł, Stanisław Nowak i Franciszek Kaliciński, w październiku 1943 roku, pomimo długich tortur w staszowskim posterunku nie zdradzili nazwisk osób związanych z walkami przeciwko agresorowi, ani nie wydali współpracowników. Młodzi mężczyźni, oddając życie za Polskę, zostali rozstrzelani 28 października 1943 roku. Egzekucję wykonali niemieccy żandarmi na cmentarzu Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Sielcu.