Staszowianie otwierają serca

Kolejne transporty z pomocą kierowaną do Ukrainy wyjechały ze Staszowa. Busy pełne żywności, środków higienicznych, opatrunkowych, ciepłej odzieży, lekarstw, a także produktów dla dzieci dotarły do Torek oraz do Hrubieszowa 8 i 9 marca.

Mieszkańcy gminy Staszów nie są obojętni wobec dramatu, jaki rozgrywa się za naszą wschodnią granicą. Wojna w Ukrainie we wszystkich wyzwala pokłady niezwykłej empatii. Staszowianie nie tylko dzielą się najpotrzebniejszymi przedmiotami, organizują zbiórki pieniężne, ale także oferują mieszkania, czy też transport. Wszyscy chcą działać i realnie nieść pomoc.

- Staszowianie chcą pomagać i szeroko otwierają swoje serca na potrzeby naszych wschodnich sąsiadów – mówi burmistrz Leszek Kopeć. Włodarz zaznacza, że punkty zbiórek w całej gminie wciąż przyjmują najpotrzebniejsze rzeczy, których lista jest na bieżąco aktualizowana. - Zachęcam, aby wszyscy chętni do pomocy wcześniej zapoznali się z listą potrzebnych rzeczy, którą publikujemy zarówno na Facebook’u Urzędu, jak i na stronie internetowej. Ułatwi to koordynację wszelkich działań i dzięki temu pomoc dla mieszkańców Ukrainy będzie dużo bardziej efektywna – dodaje burmistrz Leszek Kopeć.

Część darów przyniesionych przez mieszkańców do punktów zbiórek jest transportowana do Ukrainy, natomiast część z nich jest przeznaczana dla uchodźców, którzy znaleźli schronienie na terenie gminy Staszów. Dzięki życzliwości i dobremu sercu właścicieli lokalnych firm transportowych dwa busy pełne darów od mieszkańców dotarły w tym tygodniu do przejścia granicznego w Hrubieszowie oraz do przygranicznej miejscowości Torki. Burmistrz Leszek Kopeć nie kryje wzruszenia, związanego ze skalą pomocy, jakiej wszyscy udzielają.

- W obliczu wojny w Ukrainie zjednoczyliśmy się i pomagamy naszym wschodnim sąsiadom – wszyscy razem, a słowa wdzięczności, które otrzymujemy jeszcze bardziej napędzają nas do działania – podkreśla burmistrz Leszek Kopeć, dodając: - To naprawdę piękne, że obok tego całego zła, ludzkiego cierpienia i bólu dzieją się tak niesamowite rzeczy, które pokazują, że jesteśmy solidarni.

- Bardzo dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy postanowili działać i włączyli się w inicjatywę wsparcia Ukrainy. Dziękuję za każde działanie, każdy dar, każdą złotówkę – mówi włodarz. - Serdeczne słowa podziękowania po raz kolejny kieruję do Państwa Marzanny i Mirosława Tomporowskich, którzy ponownie zawieźli swoim busem dary do Torek, gdzie mieści się Stowarzyszenie Mieszkańców Wsi Torki „Nie tylko dla siebie”, pomagające uchodźcom przy przejściu granicznym w Medyce. Dziękuję także Panu Jakubowi Nowakowi, który zaoferował swoją pomoc, swój czas oraz samochód, by dostarczyć niezbędne przedmioty do Hrubieszowa – podkreśla burmistrz Leszek Kopeć. - Mieszkańcy naszej gminy są naprawdę niesamowici – podsumowuje.